
DZIEŃ DZIECKA
Dzień 29 maja minął pod znakiem niespodzianek. A była ku temu ważna okazja. W tym dniu swoje święto miały wszystkie dzieci. Dorośli zadbali o to, by urozmaicić go artystycznie, wiedzowo i kulinarnie.
Najpierw na szkolnej scenie członkowie kółka teatralnego- uczniowie klasy V- wystawili sztukę pt. ,,Jadłospis królowej Bony”. Historia dotyczyła genezy diety warzywno – owocowej, której prekursorką w Polsce była żona króla Zygmunta Starego, włoska księżniczka Bona Sforza. Publiczność dowiedziała się, jakie warzywa i owoce pojawiły się w Polsce w XVI wieku oraz poznała ich włoskie nazwy.
Później z renesansowej rzeczywistości uczniowie przenieśli się w bardziej odległą przeszłość, bo w średniowiecze. A stało się to za przyczyną grupy artystycznej Rekonstrukto, która w pokazie historycznym zaprezentowała obyczaje i kulturę rycerską, ekwipunek wojenny i uzbrojenie rycerzy oraz dawne narzędzia tortur. Każdy z uczniów mógł dotknąć rekwizytów, sprawdzić się w sztuce pojedynkowania czy też zostać zakuty w dyby. Spotkanie z rekonstruktorami było żywą lekcją historii bogatą w ciekawostki, których nie podają szkolne podręczniki.
Ostatnim, jednak równie ważnym jak dwa poprzednie, punktem programu dnia była grillowa uczta. W miłym towarzystwie, przy pięknej pogodzie wyśmienicie smakowały pachnące kiełbaski, orzeźwiające soczki i słodziutkie batoniki. W takim dniu wolno było pokosztować tego nieco niezdrowego jedzonka. Dzień Dziecka rządzi się swoimi prawami, a właściwie może nawet zwalnia z ich przestrzegania.