Tutaj powinien być opis

WIELKA SZTUKA W TEATRZE MAŁYM

,,To historia Ani Shirley dla każdego. Czuła i życiowa zarazem- czytamy w folderze reklamującym spektakl pt. ,,Ania z Zielonego Wzgórza”. Słowa te nie są w żadnym stopniu przesadą, ale stwierdzeniem faktu, ponieważ obejrzana przez nas 8 lutego sztuka to rarytas. Pierwszy raz byliśmy w Teatrze Małym mieszczącym się w manufakturowym magazynie w budynku wykończalni przy ul. Drewnowskiej- konkretnie w łódzkiej Manufakturze. Teatr działa sześć lat i jest prywatną inicjatywą, którą wspierają profesjonalni , znani artyści. Wnętrze teatru nie powala wystrojem, ale nieważne opakowanie, ważne, co zawiera. Sprawdzaliśmy to przez prawie dwie godziny. I przekonaliśmy się, że sztuka ,,Ania z Zielonego Wzgórza” to przepiękna teatralna wizja literackiego dzieła L.M. Montgomery. Najwięcej naszej sympatii zyskała aktorka- Anna Wysocka- kreująca rolę tytułowej bohaterki. To żywcem wyjęta z powieści Ania Shirley, w stu procentach odpowiadająca naszym wyobrażeniom. Największe emocje wzbudziła w nas scena podwieczorku Ani i Diany. W książce nie była tak zabawna, jak pokazały to aktorki. Nieco inaczej też zaprezentowana została w sztuce postać Małgorzaty Linde. W powieści nie jest zbyt miła, w spektaklu zdobywa serca publiczności swoim serdecznym traktowaniem Ani.

Skromna, ale wymowna dekoracja, piękna, nastrojowa muzyka i prawdziwe, żywe słowo wypowiedziane z ogromną dbałością sprawiły, że spektakl obejrzeliśmy z uwagą i w skupieniu. Długo oklaskiwaliśmy aktorów, dając im dowód naszego uznania. Polecamy go wszystkim WRAŻLIWCOM.

A. Lipińska