DLACZEGO WARTO ODWIEDZIĆ ROGÓW ?
23 kwietnia, w ciepły słoneczny czwartek całą szkolną czeredą wybraliśmy się w niezwykłe miejsce tuż ,, za miedzą”- do Rogowa, wsi położonej w powiecie brzezińskim. Celem naszej wycieczki były miejscowe atrakcje: najpierw arboretum, później kolejka wąskotorowa. Dla wielu z nas arboretum to miejsce nowo odkryte, egzotyczne i urzekające wielością gatunków roślin , barw i zapachów. W tym pięćdziesięciohektarowym ogrodzie , który został założony w dawnym siedlisku leśnym, rośnie najbogatsza w Europie Środkowo- Wschodniej kolekcja drzew i krzewów. Znajduje się też tutaj alpinarium- ulubione miejsce zwiedzających. Wiosna to doskonała pora roku na spacer po rogowskim parku leśnym. Mogliśmy się o tym przekonać, bo gdziekolwiek spojrzeliśmy, wszędzie otaczały nas kwitnące magnolie, różaneczniki, pierwiosnki, zawilce i ciemierniki. Oczywiście nie mogliśmy się powstrzymać przed zakupieniem sadzonek oglądanych roślin i bylin. Niektórym udało się nawet dowieźć je do Niesułkowa w całości. Dużo emocji wzbudziły pływające w oczku wodnym karasie. Były one chyba bardzo głodne, bo chętnie zjadały nasze kanapki.
Z arboretum pojechaliśmy do stacji kolejki Rogów-Rawa- Biała- najdłużej czynnej w Polsce linii wąskotorowej. Tutaj przywitał nas przewodnik kolejarz, który dokładnie wytłumaczył nam, czym różni się kolejka wąskotorowa od normalnotorowej i szerokotorowej. Jednak prawdziwą frajdę sprawiła nam podróż pociągiem malowniczą trasą z Rogowa do Jeżowa. Siedząc w zabytkowych wagonach pędzących po żelaznych torach, mając wiatr we włosach, poczuliśmy się jak w minionej epoce, u progu cywilizacji. Niestety musieliśmy wrócić do rzeczywistości. Ale szybko przekonaliśmy się, że to nic straconego. Na peronie kolejowym czekał na nas przewodnik, który zabrał nas do muzeum techniki. Teraz mogliśmy podziwiać ciężkie stalowe lokomotywy, całe tabory kolejowe i odrestaurowane wagony. I tu znów czekała na nas frapująca przejażdżka. Tym razem drezyną, czyli lekkim pojazdem szynowym napędzanym ręcznie. Było super!
Wycieczka okazała się trafionym w dziesiątkę pomysłem. Spędziliśmy kilka godzin na świeżym powietrzu w otoczeniu rozkwitającej przyrody i poznaliśmy historię ważnego dla ludzkości wynalazku.
